Bartek 6 lat

Przyłuszczyca (nie mylić z łuszczycą) to rzadka choroba  dermatologiczna objawiająca się wysypem  małych krostek na całym ciele, które nie swędzą, po pewnym czasie zanikają a w bliskiej odległości pojawiają się kolejne. Ciało jest usiane takimi krostkami. Medycyna nie zna przyczyn powstawania przyłuszczycy. Ma charakter przewlekły, o różnym nasileniu.

Ten przypadek jest nam bardzo dokładnie znany ze względu na to że dotyczy członka rodziny. Przyłuszczyca u Bartka została zdiagnozowana w wieku niespełna 5 lat. Przeszedł pełną diagnozę medyczną w Warszawskim Szpitalu. Przez 1,5 roku był pod pełną kontrolą lekarza, otrzymywał antybiotyki, maści Ihtiolowe jednak wysyp krostek nasilał się. Został skierowany na naświetlania lampami 311 UVB. Niestety przez cały ten okres było coraz gorzej. W końcu Ordynator oddziału dermatologii dziecięcej rozłożyła ręce po około 1,5 roku walki z przyłuszczycą. (niedługo zamieścimy zdjęcia skóry dziecka).

Niezwykły przypadek, który wydarzył się na wakacyjnym wyjeździe spowodował, że  po kilku dniowym pobycie  przyłuszczyca zmniejszyła się o około 80% a niedługo później nie był po niej śladu. W kórtce opiszmy szczegóły i załączymy zdjęcia. Być może zadziała to też u innych osób więc warto upublicznić ten przypadek. .