Zgłosiła się do mnie  klientka (39lat) z problemem dotyczącym ropnia sutka prawej piersi.

Skrócona historia choroby:

Klientka zgłosiła się na SOR w lutym 2019r, wykonano diagnostykę obrazkową piersi i zlecono antybiotykoterapię. Ze względu na brak poprawy  pod koniec lutego zgłosiła się do szpitala, zostało wykonane USG oraz kontynuowano antybiotykoterapie. 23 lutego klientka trafiła do szpitala w trybie nagłym z powodu stanu zapalnego z tworzącym się zbiornikiem ropnym w obrębie sutka prawego. Wykonano nacięcie i drenaż.

Ze względu na występujący ból 17 maja 2019r zostało wykonane kolejne badanie USG gdzie rozpoznano kilka zmian m.in. lito-płynna zmiana 27x15x23mm z obrazem przemawiającym za ropniem oraz kolejna zmiana 17x7mm. w niewielkiej odległości.

Klientka pojawiła się u mnie w sierpniu. Morfologia wykazała m.in. , że OB wynosi 40 (norma 1-20), HGB i HCT  poniżej normy. Z mojej strony zaleciłam picie soku z pokrzywy, żeby wzmocnić organizm, okłady na pierś z liści podbiału.

30.08.2019r zostało wykonane kolejne badanie z krwi gdzie OB zmniejszyło się do 30 (norma 1-20) Zalecenia były kontynuowane. 7.11.2019 zostało wykonane kolejne badanie gdzie OB spadło do  prawidłowego9 (norma 1-20).

2.12.2019r  klientka wykonała badanie USG piersi: cyt.: „obecnie resztkowa przestrzeń płynowa o wym 4x2mm. innych zmian ogniskowych litych ani torbieli nie stwierdzam”

Klientka przez cały czas była pod opieką medycyny klasycznej.